Hashimoto to niezwykle skomplikowany temat, w którym warto zadbać o: leki, dietę, aktywność fizyczną oraz suplementacje. O tym, że podejście holistyczne w tej chorobie jest w tym wypadku kluczowe, wspomniałyśmy w jednym ze wcześniejszych artykułów. Tym razem przyjrzyjmy się suplementacji w Hashimoto. Właśnie – suplementy… Czy kiedykolwiek myślałaś o tym, czy i które suplementy powinnaś przyjmować? Tak często powtarza się, że dobrze zbilansowaną dietą można pokryć zapotrzebowanie na wszystkie niezbędne witaminy i składniki mineralne. Czy na pewno?
***
Poniższy wpis wyjaśni Ci, jakie suplementy w Hashimoto są kluczowe dla wyrównania pracy tarczycy i są warte rozważenia w leczeniu tej choroby. Jest to też wpis rozpoczynający cykl artykułów na temat suplementacji w Hashimoto. Po przeczytaniu dzisiejszych treści dowiesz się, czy jest ona konieczna i jak ją dostosować do aktualnego stanu zdrowia. Kolejne wpisy będą rozszerzeniem każdego opisywanego przez nas składnika, który może okazać się pomocny przy Hashimoto.
Dlatego też zapraszam Cię do naszej grupy dyskusyjnej! Suplementy to szczególnie kontrowersyjny temat, więc ten artykuł to dopiero wstęp.
***
Pewnie myślisz sobie: „O! Suplementacja na pewno pomoże na moje dolegliwości!”. Przecież to takie proste. Ubierasz się i lecisz do apteki kupić potrzebne preparaty, które zaraz wymienimy. O nie, nie tak szybko! Czy suplementację można rozpocząć na własną rękę? Tak po prostu dobrać „na oko” dawkę i rodzaj suplementu?
Odpowiadamy krótko – absolutnie nie. Wielokrotnie obserwujemy sytuacje, w których Hashimotki biorą suplementy na bazie poleceń innych osób, bez kontroli dawek i sprawdzenia, czy dany preparat ma sens. Niestety suplement to nie cukierek i tak samo jak pomóc, może również zaszkodzić. Jego dopasowanie jest sprawą nadrzędną, na którą składa się wiele czynników – tak samo jak w przypadku dopasowania dawki leku, czy rodzaju diety i indywidualnych zaleceń.
Choć niedobory witamin i składników mineralnych dają różne objawy, ich określenie i skojarzenie z konkretnym składnikiem nie jest proste. Często też niektóre objawy są niespecyficzne i wtedy naprawdę trudno o konkretną diagnozę. Dlatego pierwszym krokiem, jaki powinnaś podjąć przed zastosowaniem suplementacji jest przeanalizowanie dotychczasowego sposobu żywienia. Często zupełnie nieświadomie odżywiamy się nieracjonalnie, a to może powodować niedobory. Jeśli mimo dobrej diety, jesteś narażona na niedobór pewnych witamin czy składników mineralnych, należy rozważyć ich suplementację.
Zanim sięgniesz po suplement!
Zrób sobie badania – będziesz wiedziała dokładnie, jak wygląda Twój aktualny stan zdrowia i czy czegoś Ci brakuje. Wtedy dopiero dietoterapia czy suplementacja będzie celowana, a co za tym idzie zdecydowanie bardziej efektywna. Dodatkowo na bieżąco obserwuj swoje objawy – niektóre niedobory konkretnych składników przejawiają się w charakterystyczny sposób. Jeśli sama nie masz wystarczającej wiedzy, skontaktuj się ze specjalistą. O tym jakie badania wykonać w Hashimoto pisałyśmy w jednym z poprzednich artykułów. Zapoznaj się z nim przed przystąpieniem do badań.
Kiedy wprowadzić suplementy w Hashimoto?
Suplementacja była, jest i zawsze będzie kontrowersyjnym i częstym tematem dyskusji. W teorii dobrze zbilansowana dieta pozwala dostarczyć wszystkich niezbędnych składników pokarmowych w odpowiednich ilościach. Po co więc do tego jeszcze przyjmować jakieś tabletki? Niestety, jak to w życiu, nie zawsze założenie perfekcyjnej diety sprawdza się w praktyce.
Istnieje wiele czynników, które mogą np. utrudniać prawidłowe wchłanianie składników, a w konsekwencji prowadzić do znacznych niedoborów niezbędnych witamin i minerałów. Dokładnie taka sytuacja może mieć miejsce u osób dotkniętych chorobą Hashimoto. Poniżej przygotowałam dla Ciebie listę głównych powodów dla których warto się suplementować przy Hashimoto:
Powód 1: Opóźniona diagnoza? Potrzebna jest szybsza reakcja!
Chodziłaś od lekarza do lekarza? Ciągle źle się czułaś, a nikt nie potrafił wskazać Ci co jest powodem Twoich dolegliwości? W końcu – udało się! Znalazłaś lekarza, który po wnikliwej diagnostyce potwierdził obecność Hashimoto. Pewnie niejedna z Was kojarzy tę historię. Taka odległa w czasie diagnoza od wystąpienia zapalenia tarczycy zdążyła już nieźle namieszać w Twoim organizmie.
Jeżeli jesteś jedną z tych osób, które od dawna czuły, że “coś jest nie tak”, a diagnoza była formalnością, istnieje duża szansa, że na początku leczenia musisz uderzyć w “cięższe działa”, aby podregulować pracę tarczycy i poprawić samopoczucie. Nie działaj na ślepo – oprócz kontroli poziomu hormonów i przyjmowania leków, przeanalizuj potencjalne niedobory składników mineralnych i witamin – im szybciej je uzupełnisz, tym szybciej odczujesz efekty leczenia.
Powód 2: Problemy z wchłanianiem w jelitach, prowadzące do większych niedoborów.
Choroby autoimmunologiczne coraz częściej związane są z zaburzeniami flory bakteryjnej, co przekłada się na biodostępność składników mineralnych i witamin dostarczanych z dietą. Od tego, jak pracują nasze jelita i jak przebiega trawienie pokarmów zależy to, czy dobrze wchłaniane są poszczególne składniki odżywcze. Z drugiej strony choroby autoimmunologiczne lubią chodzić parami – wspominałyśmy o tym w artykule dotyczącym diagnostyki Hashimoto.
Jeśli jesteś Hashimotką, która dodatkowo cierpi się na celiakię, możesz być narażona na zwiększone niedobory, nawet jeśli dostarczasz spore ilości niezbędnych składników z dietą. Dlaczego? Wyniszczenie kosmków jelitowych jelita cienkiego towarzyszące celiakii jest przyczyną objawów związanych z zespołem złego wchłaniania: przewlekłej biegunki, bólów brzucha, wzdęć, oraz niedoborów żelaza czy kwasu foliowego. Uregulowanie pracy jelit, a także wsparcie większymi dawkami poszczególnych składników może wspomóc regenerację organizmu i zmniejszyć ryzyko niedoborów.
Powód 3: Wsparcie przeciwzapalne i antyoksydacyjne
Tak jak wspomniałyśmy w poprzednim artykule, dieta przeciwzapalna w Hashimoto to podstawa postępowania przy zaburzonej równowadze organizmu i przewlekłym stanie zapalnym. Często praktyka pokazuje jednak, że nie spożywamy wystarczającej ilości ryb, które są najbogatszym źródłem kwasów omega-3 o właściwościach przeciwzapalnych, a owoce i warzywa obfitujące w antyoksydanty, tracą ich spore ilości podczas obróbki termicznej lub nieprawidłowego przechowywania.
Nie zmienia to faktu, że wdrażanie elementów przeciwzapalnych diety jest priorytetowe (kapsułka antyoksydantów nie zastąpi odpowiednich ilości warzyw i owoców!), ale Hashimotka potrzebuje większego wsparcia przeciwzapalnego niż “przeciętny” Polak, aby odpowiednio chronić tarczycę 🙂
Powód 4: Osłabiona kondycja włosów, skóry i paznokci
Wiele Hashimotek zmaga się z wypadającymi włosami, łamliwymi paznokciami lub suchą skórą. Jest to nic innego jak objawy Hashimoto spowodowane zwolnioną pracą tarczycy, nieprawidłowym metabolizmem, a także niedoborami w Twoim organizmie.
Ale… skoro te objawy już się u Ciebie pojawiły, to znaczy, że nie nabawiłaś się tego w jeden dzień, a odbudowanie zasobów składników potrzebnych do prawidłowej budowy włosów, skóry, czy paznokci również będzie długotrwałym procesem. Do odbudowy niedoborów możesz potrzebować wyższego spożycia cynku, selenu, białka, biotyny, czy miedzi.
Powód 5: Stosowanie diety eliminacyjnej
Suplementy w łatwy sposób mogą uzupełnić Twoją dietę o niezbędne substancje w przypadku licznych nietolerancji pokarmowych lub diet redukcyjnych. Pamiętaj, że eliminacja pewnych produktów spożywczych z diety będzie niosła za sobą eliminację cennych składników w niej występujących! Weźmy za przykład występującą celiakię i całkowite odstawienie produktów spożywczych zawierających gluten.
Nieumiejętnie zastosowanie produktów alternatywnych lub całkowite wykluczenie z diety produktów zbożowych będzie skutkowało powolnych rozwijaniem się w Twoim organizmie niedoborów niektórych witamin z grupy B. Niedobory mogą dotyczyć również magnezu, miedzi, selenu i cynku. Drugą często spotykaną w Hashimoto dietą eliminacyjną jest wykluczenie z diety produktów nabiałowych. I oczywiście praktycznie można je zastąpić „nabiałem” roślinnym, jednak już nie tak bogatym w wapń, jak klasyczne mleko.
Pamiętaj również o tym, że restrykcyjne „obcinanie” kalorii zawsze będzie związane z obniżeniem gęstości odżywczej Twojej diety. Bo niby jak masz pokryć zapotrzebowanie na ważne dla ciebie składniki diety, jeśli nie jesteś w stanie dostarczyć wystarczającej ilości produktów, bogatych w pożądane składniki?
Akcja suplementacja! Czyli jakie wybrać suplementy w Hashimoto?
Brak systematyczności w spożywaniu posiłków, ich nieprawidłowe bilansowanie oraz związane z nieprawidłową pracą tarczycy – zaburzenia trawienia i osłabiony metabolizm, mogą w konsekwencji prowadzić do znacznych niedoborów niezbędnych witamin i minerałów. Dokładnie taka sytuacja może mieć miejsce u osób dotkniętych chorobą Hashimoto. Które są to składniki? Co rozważyć w Hashimoto?
Witamina D
Nawet starannie zaplanowana dieta nie zawsze zaspokaja zapotrzebowanie na wszystkie niezbędne składniki. Dobrym przykładem jest witamina D, której niedobory dotyczą powszechnie sporej grupy ludzi w populacji polskiej, nie tylko tych cierpiących na Hashimoto. Dlaczego? Winne temu jest nasze położenie geograficzne. Niestety, w Polsce synteza skórna zachodzi jedynie od końca kwietnia do początku września w słoneczne dni między godziną 10:00 a 15:00.
Trzeba jednak przebywać na słońcu codziennie minimum przez 15 minut i odsłonić co najmniej 18% powierzchni skóry, czyli przedramiona i częściowo nogi oraz nie pokrywać jej filtrami przeciwsłonecznymi. Warto zaznaczyć, że nawet balsamy z niską ochroną mogą praktycznie całkowicie zablokować syntezę skórną witaminy D (co nie oznacza, że nie zalecamy stosowania filtrów – są konieczne dla ochrony skóry przed starzeniem i nowotworami!)
Niektóre badania wykazały, że ponad 80% pacjentów z zaburzeniami pracy tarczycy ma niedobór witaminy D. Choć średnia dla całego polskiego społeczeństwa jest podobna, powstaje pytanie, dlaczego akurat osoby z dolegliwościami ze strony tarczycy powinny szczególnie zwrócić uwagę na poziom witaminy D? Witamina ta jest przede wszystkim kojarzona z regulacją układu kostnego i gospodarki wapniowo-fosforowej.
Wraz z rozwojem badań okazuje się, że niedobór witaminy D jest powiązany z zaburzeniami układu odpornościowego i może zwiększać ryzyko rozwoju choroby Hashimoto. Ze względu na właściwości immunomodulujące witamina D wpływa na regulację namnażania się i różnicowania komórek układu odpornościowego. Najlepszym sposobem na uzyskanie wystarczającej ilości witaminy D jest codzienna ekspozycja od 15 do 20 minut dziennie na działanie słońca.
Często to jednak za mało, aby wyrównać niedobory. Suplementacja w Hashimoto powinna obowiązkowo obejmować witaminę D dopasowaną w odpowiedniej, bezpiecznej dawce. Jednocześnie przestrzegamy przed toksycznością – wit. D to składnik niezbędny, konieczny do wyrównania, ale w nadmiarze toksyczny! Przyjmowanie dawek witaminy D po kilkadziesiąt tysięcy jednostek, bez kontroli lekarskiej, to bardzo niebezpieczna zabawa.
Kwasy omega-3
Kwasy omega 3 to jedne z najbardziej popularnych substancji przeciwzapalnych. Do grupy tej możemy zaliczyć kwasy tłuszczowe pochodzenia rybiego – EPA i DHA oraz kwasy tłuszczowe zawarte w produktach roślinnych – głównie kwas ALA. Ze względu na to, że jednym z najważniejszych problemów w Hashimoto jest rozregulowany układ odpornościowy i przewlekły stan zapalny – suplementacja w Hashimoto często powinna uwzględnić kwasy omega-3, szczególnie w przypadku osób niespożywających ryb w wystarczających ilościach.
Obniżając stan zapalny organizmu, pozytywnie działają na włosy, paznokcie, jak również gospodarkę węglowodanową organizmu. Ich suplementacja łagodzi nieprzyjemne objawy Hashimoto, takie jak notoryczne zmęczenie, apatia oraz zaburzenia nastroju. Wykazano, że omega-3 chronią komórki narządu tarczowego. EPA (kwas eikozapentaenowy) ma pozytywny wpływ na poziom hormonów tarczycy, z kolei DHA (kwas dokozaheksaenowy) wykazał w badaniach zwiększoną aktywność peroksydazy tarczycowej – ważnego enzymu w syntezie hormonów tarczycy.
Selen
Prawidłowe funkcjonowanie tarczycy jest mocno uzależnione od selenu. Poza szerokim spektrum właściwości antyoksydacyjnych i przeciwzapalnych selen odgrywa bardzo ważną rolę w funkcjonowaniu i pracy Twojej tarczycy. Jest to pierwiastek, który wchodzi w skład bardzo ważnego enzymu o działaniu antyoksydacyjnym – peroksydazy glutationowej. Bierze on udział w konwersji (potocznie zamianie) hormonu T4 w jego aktywną formę T3 oraz chroni komórki tarczycy przed uszkodzeniem oksydacyjnym, do którego dochodzi podczas produkcji hormonów tarczycy. Usprawnia również funkcjonowanie systemu odpornościowego i zmniejsza aktywność zapalną.
Ze względu na to, że selen odgrywa bardzo ważną rolę w regularnej pracy tarczycy, często rozważa się jego wprowadzenie, planując suplementy w Hashimoto. Czy słusznie? Badania wykazują, że u osób z wykazanym niedoborem selenu w organizmie suplementacja selenu potrafi znacząco obniżyć poziom przeciwciał anty-TPO. Korzyści z suplementacji widoczne były także w przypadku niedoborów selenu u osób z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej, które często idą w parze z chorobą Hashimoto.
Czy zatem suplementy w Hashimoto powinny obejmować selen? Niekoniecznie. Wszystkie badania dowodzące pozytywne efekty dotyczą osób z potwierdzonym niedoborem tego pierwiastka. Ponadto jest druga strona medalu – selen przyjmowany w nadmiarze wykazuje właściwości toksyczne. Zanim wprowadzisz preparat selenu – radzimy skonsultować ten pomysł ze specjalistą – lekarzem lub dietetykiem prowadzącym Twoją dietę w Hashimoto.
Cynk
Cynk jest jednym z często występujących niedoborów składników odżywczych. Mimo że jednocześnie jest dość łatwy do zbilansowania w prawidłowej diecie, interakcje z innymi składnikami mineralnymi ograniczają jego pełną przyswajalność. To ważny mikroelement, ponieważ wpływa bezpośrednio na funkcję tarczycy, między innymi zwiększając konwersję T4 do T3 oraz obniżając stan zapalny i poziom przeciwciał. Jest to także pierwiastek mający pozytywny wpływ na wygląd włosów, a osłabione i wypadające włosy to bardzo częsty problem u pacjentek z Hashimoto. Planując suplementy w Hashimoto, zweryfikuj swoje spożycie oraz poziom cynku, aby zdecydować, czy jest Ci potrzebne uzupełnienie jego zasobów.
Jod
Jod jest jednym z najważniejszych mikroelementów, potrzebnych do prawidłowej pracy tarczycy i wydzielania tyroksyny oraz trójjodotyroniny, ponieważ stanowi on istotny element składowy tych hormonów. Nic więc dziwnego, że jego niedobór może zaburzać pracę tarczycy. Ale… pamiętacie nasz pierwszy artykuł, w których wskazywałyśmy, jakie są przyczyny powstawania Hashimoto?
Jedną z nich była nadmierna podaż jodu, zazwyczaj spowodowana niepotrzebną suplementacją. Nadmierna podaż jodu także niesie za sobą konsekwencje. Nadmiar jodu wpływa niekorzystnie na tyreoglobulinę (białko tarczycy), która przez to staje się silniejszym antygenem dla układu immunologicznego. Staje się łatwiejszym “kąskiem” dla odporności, która będzie wzmagać swój atak w jej kierunku (może rosnąć wtedy także miano przeciwciał TG).
Oczywiście mówi się o tym, że niedobory jodu są powszechne w naszej populacji, ale odpowiednie osoby zadbały o to, aby tego pierwiastka nam w diecie nie zabrakło. Pamiętajmy, że nasza sól, powszechnie dodawana do potraw jest jodowana. Czy łatwo przekroczyć dzienne zapotrzebowanie na jod? Nic trudnego! W jednym z badań z 2009 roku, spożycie jodu przez dzieci z nadmorskich miejscowości w było wystarczające i średnio wynosiło 133%.
Głównym źródłem jodu w diecie była sól jodowana, stanowiła 65,7% wszystkich produktów. Z powyższych powodów wynika, że suplementacja jodem w Hashimoto zwykle nie jest wskazana, ponieważ może zaostrzać przebieg choroby. Wyjątkową sytuacją jest „Hashimotka” w ciąży – mimo choroby suplementacja jodem jest koniecznością do prawidłowego rozwoju płodu.
Żelazo
Suplementacja żelazem nie jest zalecana dla wszystkich chorych na Hashimoto, zdecydowanie jednak warto o niej wspomnieć. Niestety, bardzo mało mówi się o niedokrwistości, która powszechnie dotyka osoby cierpiące na Hashimoto. Często występuje ona na tle współistniejących chorób, takich jak celiakia. Szczególną uwagę powinno przykuć pojawienie się nadmiernej męczliwości, zawrotów głowy czy bladości skóry i śluzówek.
Peroksydaza tarczycowa, czyli enzym biorący udział w syntezie hormonów tarczycy, posiada w swym centrum atom żelaza. Brak tego pierwiastka będzie skutkował zmniejszonym stężeniem hormonów tarczycy, a wykazano, że regulują one powstawanie nowych erytrocytów.
Niedobór hormonów może także powodować mniejszą stymulację szpiku kostnego oraz przyczyniać się do mniejszego stężenia erytropoetyny we krwi, co również przyczynia się do ujawnienia niedokrwistości. Rozważając suplementację żelaza (przy stwierdzonym już niedoborze) koniecznie zwróć uwagę na jego formę, a także dodatek wit. C, która zwiększa przyswajalność tego składnika
Probiotyki
Nie należy zapominać, że częstym objawem, jaki powtarza się u pacjentek z Hashimoto są zaparcia. Uregulowanie flory bakteryjnej w jelitach oraz procesów trawiennych często sprzyja ustabilizowaniu rytmu wypróżnień i pozbyciu się uporczywych zaparć.
Od tego, jak pracują nasze jelita i jak przebiega trawienie pokarmów zależy także to czy dobrze wchłaniamy poszczególne składniki odżywcze, których długotrwała niedostateczna podaż może doprowadzić do niedoborów. I tu zamyka się błędne koło! Jeśli porządnie nie zadbasz o stan Twojej flory bakteryjnej, na nic nie zda się dieta, choćby nawet dostarczała mnóstwa cennych składników.
Najbardziej rozpowszechnionymi probiotykami wpływającymi na kondycję jelit są bakterie kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus. Wpływają one na utrzymanie równowagi flory jelitowej, pomagają utrzymać w równowadze pH jelit, zmniejszają zaparcia, wzdęcia, dolegliwości jelitowe. Są niezwykle istotne w leczeniu antybiotykami.
Kolejny ważny gatunek to Bifidobacterium. Ich główna rola polega na ochronie i walce z patogenami, wzmacnianiu odporności organizmu, łagodzeniu zaparć. Warto także wspomnieć o drożdżach probiotycznych (Saccharomyces boulardi), które zmniejszają działanie patogennych drobnoustrojów. Mają zastosowanie podczas biegunek, ale także w nieswoistym zapaleniu jelit.
Na rynku jest wiele dostępnych probiotyków. Na co jednak zwracać uwagę, aby nie „wyrzucać pieniędzy w błoto”? Najważniejsze jest pochodzenie i metoda pozyskiwania szczepu bakterii. Laboratorium, w którym są pozyskiwane drobnoustroje, musi posiadać odpowiedni certyfikat ISO. Następnie musisz znaleźć probiotyk z określonym gatunkiem szczepu (wskazany przez producenta).
Często zdarza się, że na opakowaniu istnieje tylko informacja o rodzaju. W danym rodzaju występuje wiele gatunków, a każdy z nich może inaczej działać. Ważna jest także liczba bakterii – osiągnięcie zamierzonego celu w terapii probiotykami, zależy od liczby bakterii w dawce probiotyku. Powinna być ona podana w jednostce CFU (jednostka tworząca kolonię). Nie zapominaj także o odpowiednim przechowywanie probiotyku – wiele probiotyków musi być przechowywanych w lodówce. Żywe bakterie zawarte w probiotyku giną w wysokiej temperaturze, a probiotyk traci swoją skuteczność.
Przy Hashimoto musisz się najpierw zastanowić, co chcesz osiągnąć stosując probiotyk. Musisz pamiętać, że „probiotyk probiotykowi nie jest równy”. Dobrze dobrany probiotyk, dopasowany do konkretnej patologii, w połączeniu z odpowiednim postępowaniem dietetycznym pozwala na osiągnięcie wymiernych efektów w chorobie Hashimoto.
Witaminy antyoksydacyjne (witamina A, E i C)
Na ten temat rozpisałyśmy się nieco we wcześniejszym artykule. Jeśli jeszcze na niego nie trafiłaś – kliknij tutaj. Dlaczego witaminy antyoksydacyjne są takie ważne? To one walczą z wolnymi rodnikami, często nagromadzającymi się w organizmie, w którym toczy się przewlekły stan zapalny.
Należy jednak pamiętać o tym, żeby nie przyjmować ich „na zapas” i dodatkowo w olbrzymich dawkach (jak na przykład powszechność stosowania dużych dawek witaminy C). Dieta często obfituje w ten rodzaj substancji, jeśli tylko wykorzystujesz pełen wachlarz i sezonowość owoców i warzyw. Pamiętaj tylko, że obróbka kulinarna i przetwarzanie może wpływać na finalną wartość składnika w produkcie!
Czy warto więc się suplementować?
Odpowiedź na to pytanie brzmi: tak, ale jeśli jest to uzasadnione. Niejednokrotnie spotykamy się z przyjmowaniem wielu tabletek i kapsułek, wśród których połowa jest niepotrzebna lub nie ma udowodnionego działania. U wielu osób istnieje przeświadczenie, że suplementacja może zastąpić dietę i pozwala zostać na śmieciowym jedzeniu bez konsekwencji zdrowotnych. Niestety, nie wszystko jest tak proste i nie istnieje „magiczna kapsułka”, która rozwiąże wszystkie Twoje dotychczasowe problemy z życia Hashimotki.
Decydując się na suplementację, miej świadomość, że ma ona stanowić uzupełnienie Twojej diety w Hashimoto i wyższym “levelem” dbania o tarczycę oraz inne parametry zdrowotne. Pomimo, że suplementy mogą być skutecznym uzupełnieniem składników w diecie, pamiętaj o możliwości wystąpienia pewnych zagrożeń przy ich niewłaściwym stosowaniu.
W praktyce nierzadko popełniamy wiele błędów, które mogą stwarzać ryzyko zaburzeń stanu zdrowia, przykładem może być choćby stosowanie po kilkadziesiąt jednostek witaminy D bez opieki specjalisty, mimo, że wytyczne przyzwalają na samodzielne przyjmowanie średnio 2000 IU….
Suplementy traktowane są jako produkty prozdrowotne i zyskują coraz więcej popularności szczególnie wśród osób dbających o odżywianie, które włączają je do diety jednocześnie stosując produkty wzbogacane. Prawda jest taka, że często suplementacja nie jest stosowana przez osoby, które najbardziej tego potrzebują! To właśnie w Hashimoto rozważa się je zdecydowanie częściej, niż w przypadku zupełnie zdrowej osoby, a to za sprawą objawów i konsekwencji, do jakich dochodzi w przebiegu choroby Hashimoto.
Należy jednocześnie pamiętać o ryzyku spożycia nadmiernych ilości witamin i składników mineralnych poprzez suplementację, co może wywołać skutki uboczne. Jakie? Przede wszystkim przedawkowanie! Tak, zgadza się – niektóre składniki można przedawkować.
O ile w niektórych przypadkach taka nadmierna podaż składnika nie spowoduje zmian w Twoim organizmie (jak na przykład witaminy z grupy B rozpuszczalne w wodzie, których nadmiar jest wydalany), to z drugiej strony są także składniki, przy których nadmierna podaż może znacznie przekroczyć ustalone zapotrzebowanie i działać toksycznie na organizm, powodując więcej szkód niż pożytku. Wniosek nasuwa się sam – nie suplementuj się na własną rękę, tylko skorzystaj ze wsparcia specjalisty w tym zakresie.
Jak połączyć suplement z przyjmowaniem tyroksyny? – ważny temat interakcji!
Połączenie leków z suplementacją to nie lada gratka. Na początek bardzo ważna informacja – oczywiście nie możesz łykać na raz lewotyroksyny z suplementami! Faktycznie byłoby tak prościej, prawda? Może i tak, ale przecież już teraz, biorąc lek rano musisz odczekać przynajmniej 30 minut, żeby zjeść śniadanie. Zawsze zastanawiałaś się dlaczego? Po to, żeby uniknąć interakcji między składnikami odżywczymi pochodzącymi z żywności, które mogą obniżyć wchłanianie leku.
Dotyczy to przede wszystkich wapnia, magnezu i żelaza. Wracając jednak do suplementacji, sugeruje się, aby odstęp między lekiem a suplementem wynosił od 2 do nawet 4 godzin (ta dłuższa przerwa wynika z większej ilości składnika mineralnego w porównaniu z jego naturalną formą w żywności). Co zrobić, aby nie zapomnieć o suplementach? W dzisiejszych czasach, gdy mamy na głowie mnóstwo obowiązków, nie trudno o pominięcie tabletki, a przecież regularność jest podstawą przy uzupełnianiu niedoborów. Nastaw sobie alarm w telefonie, który przypomni Ci o codziennej dawce potrzebnych suplementów.
Czy warto sięgać po multiwitaminy z apteki?
Z reguły w ich składzie nie znajdziemy dobrze przyswajalnych form składników mineralnych oraz odpowiednich ilości poszczególnych witamin. Poza tym bardzo rzadko można spotkać się z sytuacją, że osoba wykazywałby niedobór wszystkich mikroskładników odżywczych. Zdecydowanie lepszym wyjściem jest dobór konkretnych składników, pod Twój organizm i jego potrzeby.
A co z interakcjami?
Oczywiście występują – tak samo, jak w żywności naturalnej! Nigdy nie jest tak, że dany produkt spożywczy dostarcza nam jednego źródła składnika, jakiego faktycznie potrzebujemy. Dla przykładu sery podpuszczkowe są bardzo bogate w wapń potrzebny do budowy kości, ale jednocześnie zawierają spore ilości fosforu, a ten – “wyrzuca” wapń z kości…
Całościowa dieta to połączenie przynajmniej kilku składników, które finalnie mają stworzyć posiłek „pełnowartościowy” – będący miksem wszystkich składników mineralnych i witamin istniejących w przyrodzie. I oczywiście podczas suplementacji, która ma na celu wyrównanie niedoborów, celujemy w konkretnie brakujące substancje, to tak naprawdę wystarczą dobre proporcje i formy przyswajalności danego składnika, aby mieć pewność, że odgrywają swoją rolę prawidłowo!
Po konsultacji z lekarzem i wykonaniu wszystkich potrzebnych badań diagnostycznych wiesz już, które składniki są w Twoim przypadku niedoborowe. Idziesz zatem do apteki z listą potrzebnych preparatów i… cała paleta suplementów do wyboru (coraz częściej również tych dedykowanych dla Hashimotek). Tutaj włącza się czerwona lampka! Który suplement będzie najlepszy? Który się najlepiej wchłania? No i najważniejsze! Który będzie najlepiej opłacalny? Przy wyborze suplementu zawsze kieruj się jakością!
Jeśli nie chcesz wydawać „miliona monet” na kiepskie produkty, zawsze koniecznie sprawdź skład – dawkę, formę witamin i składników mineralnych. Wybieraj „czyste” suplementy – bez zbędnych dodatków. Czasami suplementy korzystniejsze cenowo mają lepszy skład niż droższe, ale częściej reklamowane.
Chcesz mieć pewność, że dobrze wybrałaś suplement? Trzymaj się najważniejszych zasad:
- czytaj opakowanie i ulotkę, zawsze stosuj suplementy zgodnie z zaleceniami producenta,
- nie kupuj suplementów z podejrzanych źródeł,
- podejście indywidualne to podstawa, nie kupuj suplementu z określonym składem, “bo pomógł koleżance” – niekoniecznie ten sam dobór substancji pomoże Tobie
- kupuj suplementy po konsultacji ze specjalistą, który dobierze skład i dawkowanie do potrzeb Twojego organizmu
- zanim kupisz suplement, ustal także, jaką formę chemiczną ma mieć – przyswajalność suplementów oraz ich działanie zależą od zastosowanego w preparacie związku.
Sundose – Twoja indywidualna suplementacja w Hashimoto
Suplementacja to nie taki prosty temat, jakby mogło się wydawać, jak widzisz przyjęcie pierwszej lepszej multiwitaminy nie jest najlepszym pomysłem. Na szczęście na polskim rynku są rozwiązania, które rozwiążą problem suplementacji za Ciebie!
Jedną z nich jest Sundose, który tworzy spersonalizowany suplement, a który ja mogę ułożyć dla Ciebie! Co to oznacza w praktyce? Zanim otrzymasz dedykowaną dla Ciebie suplementację, musisz przejść wcześniej kilka ważnych kroków.
- Jeśli chcesz, żebym z suplementem w Hashimoto pomogła Ci ja, zacznij od wypełnienia wywiadu zdrowotno – żywieniowego, który pozwoli ocenić czy w Twojej diecie brakuje konkretnych składników oraz, czy występują już u Ciebie objawy mogące sugerować niedobory.
- Następnie po przeanalizowaniu wywiadu dopasowuję dla Ciebie plan suplementacyjny, dedykowany wyłącznie dla Ciebie.
- Taka suplementacja w Hashimoto ma sens! Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, przeczytaj więcej o Sundose
Czas na krótkie podsumowanie. Suplementacja w Hashimoto – jak “ugryźć” ten temat?
- Krok pierwszy: przeanalizuj swój jadłospis i określ, jakie składniki diety mogą być w nim niedoborowe; pomocne mogą okazać się badania laboratoryjne. Jeśli nie masz odpowiedniej wiedzy w tym zakresie, zwróć się o pomoc do dietetyka.
- Krok drugi: przemyśl, jak za pomocą diety możesz uzupełnić niedobory w swoim organizmie. Zmieniając nawyki żywieniowe i sposób żywienia, zwracaj uwagę na produkty bogate w deficytowe witaminy lub składniki mineralne. Jeśli nie jest to na ten moment możliwe, przejdź do kroku trzeciego.
- Krok trzeci: rozważ suplementację danego składnika za pomocą preparatu o wysokiej jakości i przyswajalności na wysokim poziomie.
Suplementację zawsze dobieraj indywidualnie, we współpracy z dietetykiem i lekarzem, ponieważ zapalenie tarczycy Hashimoto u każdego przebiega inaczej. Dawkę i czas stosowania danego preparatu musi zostać ustalona się na podstawie analizy jadłospisu i aktualnych wyników badań.
Na koniec pamiętaj, że suplementy diety nie są lekami a środkami spożywczymi, oznacza to, że bliżej im do chleba i mleka, niż do kwasu acetylosalicylowego czy paracetamolu. Wbrew reklamom nie jesteś „jak każdy” i nie potrzebujesz tony suplementów diety, które nie przyniosą zamierzonych efektów. Nie patrz na to co biorą inni! Pamiętaj, że suplementacja, aby dawała korzyści i nie przyniosła szkód musi być dopasowana indywidualnie!
***
Bibliografia:
- Naliwajko S.K., Markiewicz-Żukowska R., Sawicka E. i in.: Składniki mineralne w diecie pacjentek z chorobą Hashimoto. Bromat Chem Toksykol. XLIV, 2011, 3, 544-549. Schomburg L., Kohrle J.: On the importance of selenium and iodine metabolism for thyroid hormone biosynthesis and human health. Mol. Nutr. Food. Res., 2008, 52: 1235-1246.
- Włochal M., Kucharski M.A, Grzymisławski M.: The effects of vitamins and trace minerals on chronic autoimmune thyroiditis. Journal of Medical Science 2014, 2 (83), 167-172.
- Zakrzewska E., Zegan M., Michota-Katulska E.: Zalecenia dietetyczne w niedoczynności tarczycy przy współwystępowaniu choroby Hashimoto. Bromat Chem Toksykol. XLVII, 2015, 2, 117-127.
- Kivity S, Agmon-Levin N, Zisappl M: Vitamin D and autoimmune thyroid diseases. Cell Mol Immunol. 2011 May;8(3):243-7
- Hu S., Rayman M.P.: Multiple Nutritional Factors and the Risk of Hashimoto’s Thyroiditis. Thyroid. 2017; 27(5): 597–610.
- Brzóska F., Szybiński Z., Śliwiński B.: Jod w mleku spożywczym w Polsce oraz jego rola w profilaktyce zdrowotnej człowieka. Wiadomości Zootechniczne, R. LIII 2015; 4: 41–49.
- Pearce E.N., Andersson M., Zimmermann M.B.: Global iodine nutrition: where do we stand in 2013? Thyroid 2013; 23(5): 523–528.
- Duntas L.H.: The role of selenium in thyroid autoimmunity and cancer. Thyroid. 2006; 16(5): 455–460.
- Schomburg L.: Dietary Selenium and Human Health. Nutrients. 2016; 30: 9(1). pii: E22.
- Krysiak R., Szkróbka W., Okopień B.: The Effect of Vitamin D on Thyroid Autoimmunity in Levothyroxine-Treated Women with Hashimoto’s Thyroiditis and Normal Vitamin D Status. Exp Clin Endocrinol Diabetes. 2017; 125(4): 229–233.
- Wang J., Lv S., Chen G. i wsp.: Meta-analysis of the association between vitamin D and autoimmune thyroid disease. Nutrients. 2015; 7(4): 2485–2498.
- Roy A., Laszkowska M., Sundström J. i wsp.: Prevalence of celiac disease in patients with autoimmune thyroid disease: a meta-analysis. Thyroid 2016; 26: 880–890.
- Messina M., Redmond G.: Effects of soy protein and soybean isoflavones on thyroid function in healthy adults and hypothyroid patients: a review of the relevant literature. Thyroid. 2006; 16(3): 249–258. doi: 10.1089/thy.2006.16.249.